Dolny Śląsk zaprasza :)

[Aprilka]

Rzucam hasło - singlowe spotkanie gdzieś na Dolnym Śląsku.
Miejsce i czas do ustalenia, kto chętny niech się zgłasza Wspólnymi siłami i pomysłami na pewno zdziałamy coś ciekawego Czy to uroki miasta, zabytki i architektura, czy wypad w górki lub szlakiem np. zamków z legendą?
Zróbmy burzę mózgów

[DeeDee]

Obecna!

[mfts80]

Rzucam hasło - singlowe spotkanie gdzieś na Dolnym Śląsku.
Miejsce i czas do ustalenia, kto chętny niech się zgłasza Wspólnymi siłami i pomysłami na pewno zdziałamy coś ciekawego Czy to uroki miasta, zabytki i architektura, czy wypad w górki lub szlakiem np. zamków z legendą?
Zróbmy burzę mózgów

No to pierwszy piorun w burzy mózgów:
1. Zamki: Książ, Grodno, Bolków, Chojnik, Czocha;
2. Podziemia z intrygującą choć przerażającą historią: Włodarz, Osówka, Walim-Rzeczka, Kowary, Jaskinia Niedźwiedzia;
3. Piękne pasma górskie a każde inne: mały Tatry - Karkonosze, spacerowe Izery i Sowie, zdumiewające skalne miasta Stołowych;
4. Liczne trasy rowerowe z wiatrem we włosach;
5. Relaksujące uzdrowiska Kudowej, Polanicy, Dusznik;
6. Twierdze obronne w Kłodzku i Srebrnej Górze;
7. Liczne obiekty sakralne, np. Wambierzyce, Wieliszew;
8. Piękne rozległe lasy;
9. ... wiele innych;

Służę za przewodnika. Jest co robić przez najbliższe 30 lat.

Pozdrawia

Lokalny patriota

[m4ly]

Rzucam hasło - singlowe spotkanie gdzieś na Dolnym Śląsku.
(...)
Zróbmy burzę mózgów

Jestem jak najbardziej ZA! Zwłaszcza te lochy, zamki i inne sale tortur, trochę mniej zimowe szlaki, gdyż nie udało się nikomu nauczyć mnie jeździć na nartach itp.
Insza architektura też mile widziana...

No to pierwszy piorun w burzy mózgów:
1. Zamki: Książ, Grodno, Bolków, Chojnik, Czocha;

Książ i Chojnik u mnie zaliczony, ale bardzo chętnie pojawię się tam ponownie, zwłaszcza w obliczu trasy z motywem przewodnim z takim znawcą terenu oraz grupą liczniejszą niż samotnik

2. Podziemia z intrygującą choć przerażającą historią: Włodarz, Osówka, Walim-Rzeczka, Kowary, Jaskinia Niedźwiedzia;

Również byłem i gorąco polecam - ale, że to było w zeszłym roku i z dosyć dobrym przewodnikiem, to w najbliższym czasie nie planuję powtórki

3. Piękne pasma górskie a każde inne: mały Tatry - Karkonosze, spacerowe Izery i Sowie, zdumiewające skalne miasta Stołowych;

Bywało się tu i ówdzie, jednak górki, pagórki, szlaki i inne takie łażenie bez celu jest u mnie zawsze w cenie, więc piszę się!

4. Liczne trasy rowerowe z wiatrem we włosach;

Uwielbiam, zwłaszcza z odpowiednią grupą i wcześniejszym przygotowaniem tras! Jednak na chwilę obecną nie posiadam żadnego bicykla, ale taki problem to nie problem - załatwi się

5. Relaksujące uzdrowiska Kudowej, Polanicy, Dusznik;

Nie byłem - chętnie odwiedzę

6. Twierdze obronne w Kłodzku i Srebrnej Górze;

j.w.

7. Liczne obiekty sakralne, np. Wambierzyce, Wieliszew;

To prawie jak z górkami - zawsze chętnie odwiedzę ponownie

8. Piękne rozległe lasy;

Boję się... zgubić, ale w końcu to grupowe wypady w planach

9. ... wiele innych;

Też pięknie! Ja się zgadzam i czekam na propozycje terminów.
Weekendy wszystkie wolne, a jak trzeba będzie, to i dodatkowy/-e dzień/dni się załatwi wolne

Pozdrawiam,
Polak m4ly

[elke]

A mi się marzy wędrówka z plecakiem bez rezerwacji, bez wcześniej zaplanowanego szlaku. Ot tak sobie przez pola,lasy z wiatrem we wlosach i słońcem nad głową...

[DeeDee]

To może zaczniemy powoli konkretyzować sprawy? Myślę, że najlepszy okres na powyższe eskapady to wiosna, kwiecień lub maj? No i weekend nawet z piątkiem to chyba za krótko na te wszystkie atrakcje, chyba 4 dni to minimum.. mam rację?

[mfts80]

To może zaczniemy powoli konkretyzować sprawy? Myślę, że najlepszy okres na powyższe eskapady to wiosna, kwiecień lub maj? No i weekend nawet z piątkiem to chyba za krótko na te wszystkie atrakcje, chyba 4 dni to minimum.. mam rację?

Mnie 30 lat nie wystarczyło. Więc czy 2 dni, czy cztery? Trzeba wybrać the best of the best i wracać tam przy kolejnych okazjach. Widzę, że większość osób przewija się w Twoich DeeDee wątkach i spotykacie się też regularnie w Warszawie. Chętnie więc dołączę przy jakiejś okazji i możemy wydyskutować jakieś ramy, które poddamy następnie pod ocenę szerszemu gronu na niniejszym forum? Coś Wam w kontekście wyjazdu do Zakopanego mogę też wówczas zapodać. Widzę, że ciekawie i rozmaicie spędzacie czas, więc chętnie się z Wami spotkam.

[DeeDee]

mfts80, i taka postawa mi się podoba

Jeśli chodzi o spotkanie to możliwe że wypalą kręgle, a jeśli nie to ja na bank będę na salsie w tę sobotę w Salsa Libre na Solcu

[mfts80]

mfts80, i taka postawa mi się podoba

Jeśli chodzi o spotkanie to możliwe że wypalą kręgle, a jeśli nie to ja na bank będę na salsie w tę sobotę w Salsa Libre na Solcu

Czytałem o Waszych planach taneczno-sportowych ale:
- terminy weekendowe (także piątek) niestety średnio mi pasują, przynajmniej najbliższe. Zazwyczaj, jako małomiasteczkowy dolnoślązak, odpoczywam wówczas po 5 dniach od Warszawy a ponadto;
- jestem kręglarskim antytalenciem, choć pn-cz nawet pozwoliłbym się Wam ze mnie pośmiać;
- jak chodzi o salsę - patrz kręgle do potęgi, więc tu już nie pozwolę się pośmiać - nie chcę połamać Wam nóg, że o moich własnych nie wspomnę;

Reasumując chętnie spotkam się w tygodniu (pn-cz) nawet na kręglach czy w jakimś lokalu. Jeśli przyszły tydzień to poniedziałek lub wtorek.

[Swanna]

cześć,

ja również zapisuję się na tego typu wyjazdy każdy weekend wolny, dodatkowe dni bez problemu mogę wziąć, oby tylko nie było to na przełomie miesiąca od 1 do 6, bo wtedy jestem uziemiona w pracy

mi najbardziej marzy się wypad w góry!!!! jak najdalej od cywilizacji

ale inne propozycje też jak najbardziej, sporo rzeczy z listy znam, ale dawno tam nie byłam więc nie widzę problemu, najważniejsze żeby się spotkać