Zdradę można zapomnieć ale co z zaufaniem, czy da się odbudować?
|
25-11-2011, 18:56,
|
|||
|
|||
RE: Zdradę można zapomnieć ale co z zaufaniem, czy da się odbudować?
(25-11-2011, 17:54)Ania napisał(a): ... jeju, a co Wy wszyscy tacy prędcy z tym wybaczaniem? Mnie się wydaje że jeżeli nie można o czymś zapomnieć to znaczy że do końca się nie wybaczyło. Znacznie łatwiej powiedzieć, że się wybacza niż rzeczywiście wybaczyć. Po co udawać skoro do końca już się tej osobie nie wierzy, nie ufa? Szczerość w takim związku, jeżeli w ogóle ma on przetrwać, też jest ważna. A wybaczenie nie przychodzi tak szybko i bezmyślnie jak czasem zdrada. Jak można zapomnieć coś, co wywołało we mnie masę emocji? Nie ważne czy dobrych czy złych. Wiadomość zarówno szczęśliwa jak i zła powoduje przynajmniej u mnie napływ różnych ale bardzo silnie odczuwanych emocji. Nie bardzo wiem jak można z własnej świadomości wyprzeć taką grę emocji. Jeśli się nie wybaczy to później można zbzikować od zadręczania się niepotrzebnymi pytaniami. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości