Wątek zamknięty 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dwa tygodnie w styczniu na Gran Canarii
01-01-2012, 22:30,
#11
RE: Dwa tygodnie w styczniu na Gran Canarii
Z chęcią bym pojechała, lecz nie mam możliwości otrzymania w tym terminie urlopu. Dłuższy urlop zaplanowałam dopiero na wrzesień.
Nie bardzo rozumie czym można obrzydzić wyjazd na Gran Canarie, mój brat był tam z rodziną dwukrotnie i byli zachwyceni. Sama byłam na Teneryfie, a przy okazję zwiedziłam Gomerę. Uważam Wyspy Kanaryjskie za rewelacyjne miejsce do odpoczynku.
02-01-2012, 06:55,
#12
RE: Dwa tygodnie w styczniu na Gran Canarii
Ok.Agnes nie denerwuj sie przepraszam masz w 130 procentach racje. Nie przypuszczalam ze bedziesz sie o mnie martwic. Przepraszam faktycznie nie wpadlam na to i masz racje,ze odebranie polaczenia nie kosztuje, ale wtedy Ty bys zaplacila za cale polaczenie a tak zaoszczedzilam kosztow i tobie i sobie.
Ok.
Dziewczyny nie mam nic przeciw Canari, bo nigdy tam nie bylam, dlatego na poczatku wyrazalam chec wyjazdu . Natomiast martwi mnie to jacy ludzie tam przyjezdzaja. Slyszalam , ze przebywa tam bardzo duzo Angoli i poniewaz na Canari jest bardzo tanio ( a zwlaszcza tanie jest piwo) Ci Angole siedza tam i pija piwo przez caly czas.
Agnes pisalas , ze jedziesz tam wypoczac , zapewne nie chcialabys abym caly czas zawracala Ci glowe, a wiec musialabym z kims rozmawiac lub w jakikolwiek sposob spedzac czas . I tu zobaczylam problem. Otoz nie bardzo usmiecha mi sie przebywanie w towarzystwie Angoli nie odrywajacych ust od piwa. Ok.1 dzien moglabym zniesc takie cos , ale tylko wtedy gdybym byla do tego zmuszona, natomiast podejrzewam , ze na dluzsza mete nie wytrzymalabym tego i cale pieniadze poszlyby na marne. Poza tym jezeli ktos tam jezdzi na urlop tylko dlatego , ze jest tanie piwo, to wiadomo, ze bedzie korzystal do oporu, czyli bedzie co dzien pil. Ja agnes nigdy tam nie bylam, wiec raczej nie chcialabym spedzac czasu w domu. Chcialabyn zobaczyc nie tylko miejsca, ale rowniez spedzic troche czasu z ludzmi ktorzy tam przyjezdzaja, poznac ich. A kogo poznasz wsrod takich ludzi? O czym porozmawiasz? O piwie? Dla mnie jest to malo interesujacy temat.

Pozdr.
Paula34
02-01-2012, 09:29, (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-01-2012, 09:32 przez DeeDee.)
#13
RE: Dwa tygodnie w styczniu na Gran Canarii
Ja również polecam Wyspy Kanaryjskie, jakieś 7 lat temu byłam na najmniej atrakcyjnej wyspie (z tego co mówią inni) Gran Canarii (stacjonowaliśmy w Las Palmas), którą zjechałam z moim ówczesnym chłopakiem dookoła, wzdłuż i wszerz i byłam zachwycona. W marcu było 30 st. C!
W dzień, w który przylecieliśmy akurat "pogoda" była beznadziejna bo nawiało chmurę piachu znad Sahary, ale na drugi dzień wszystko opadło i do końca pobytu tylko słońce i błękitne niebo. Tyle tylko, że z kwatery musiałam zmieść 3cm warstwę piachu Rolleyes

Prawdziwie szczęśliwi są ci, którzy sami zdobyli własne szczęście.
02-01-2012, 12:52,
#14
RE: Dwa tygodnie w styczniu na Gran Canarii
Witam
Przepraszam, ze sie wtracam ale na Gran Canarii wcale nie trzeba caly czas przebywac w towarzystwie Angoli, z tego co sie orientuje a bylem tam dosc dawno temu bo w 2004 to piwo wcale nie bylo tanie.
Po za tym Gran Canaria jest jednym z najpiekniejszych miejsc w ktorych bylem, ale znam tez opinie ludzi, ktorym tam sie nie podobalo.
Reasumujac Paula34 najlepiej przekonac sie samemu...jezeli tylko czas i srodki na to pozwalaja, a jestem przekonany ze na tym forum mozna znalezc fajne towarzystwo do podrozy.
Pozdrawiam serdecznie
Marcin
03-01-2012, 05:21,
#15
RE: Dwa tygodnie w styczniu na Gran Canarii
No nie wiem . Ja rozmawialam z ludzmi, ktorzy byli tam w lipcu 2011 roku. Oczywiscie bardzo dobrze sie wypowiadali o samym Gran Canari, ale odnosnie towarzystwa mowili, ze jest tam duzo Angoli, ktorzy nie maja nic ciekawego do powiedzenia . Ja raczej uwielbiam poznawac nowych ludzi , rozmawiac z nimi , zwiedzac. Nie lubie siedzenia w jednym miejscu. Raczej ciezko ze mna wytrzymac na dluzsza mete. Sadze, ze tak samo byloby w przypadku agnes. Przeciez nie moglabym jej meczyc 24 dobe, bo dziewczyna generalnie jedzie tam odpoczac. A poniewaz okres jest dosc dlugi mialam nadzieje , ze dorwe fajnego mena na miejscu i kiedy agnes bedzie odpoczywala to ja zwiedzalabym Gran Canari z tym menem. No , ale zbierajac informacje uslyszalam , ze tam PRZYLATUJA MENY, ale WYLATUJA MEN- ele. Wiem , ze nie musialabym od razu na takiego trafic, ale szanse sa 50 na 50 procent.

Pozdrawkiam
Paula34
03-01-2012, 15:02,
#16
RE: Dwa tygodnie w styczniu na Gran Canarii
(03-01-2012, 05:21)Paula34 napisał(a): No nie wiem . Ja rozmawialam z ludzmi, ktorzy byli tam w lipcu 2011 roku. Oczywiscie bardzo dobrze sie wypowiadali o samym Gran Canari, ale... Pozdrawkiam
Paula34

Oj Paula, Paula, nie chcesz nie jedziesz. A tak na marginesie to jest pewne określenie, dla chęci spędzenia w ten sposób wakacji, jaki Ty opisałaś, ale wybacz - nie przytoczę. Niemniej, jakie to ma znaczenie czy tam są Anglicy, czy Polacy czy inne narodowości. Wierz mi, to nie jest wyznacznik dobrej zabawy. Poza tym prawda jest taka, że jak ktoś trochę podróżuje, to wie, że o wiele prędzej jakiś obcokrajowiec powie Ci hallo, aniżeli Polak Dzień Dobry.
03-01-2012, 17:41,
#17
RE: Dwa tygodnie w styczniu na Gran Canarii
Big Grin, Big Grin
Jak tak chcesz spędzać wakacje Paula to Gran Canaria odpada, nie warto tam jechać. Za to moi znajomi – 2 kolegów było na Ibizie i wrócili zadowoleni, podobno bardzo „rozrywkowa” wyspa…;-) polecali, ale się nie skusiłam wolę inaczej...odpocząć.
Poza tym, swoją angielszczyzną zrobiłaś na mnie piorunujące wrażenie…
03-01-2012, 17:59, (Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-01-2012, 18:00 przez Aprilka.)
#18
RE: Dwa tygodnie w styczniu na Gran Canarii
Dziewczyny i chłopaki, nie dajcie się prowokować Pauli... Ups
04-01-2012, 03:18,
#19
RE: Dwa tygodnie w styczniu na Gran Canarii
A przepraszam dlaczego dyskusja jest w ogole o mnie. Slusznie zostalam wywolana do tablicy i odpowiedzialam a Wy wszyscy twierdzicie, ze z checia byscie pojechali i co? Ktos tu wspomnial , ze na tym forum mozna ponoc znalezc kogos ciekawego do wyjazdu i co? Wszyscy sie tu wypowiadacie i zamiast zaproponowac dziewczynie jakas ciekawa propozycje to piszecie glupoty w stylu : " nie dajcie sie Pauli sprowokowac ". Ja tego nie rozumiem.

Pozdr.
Paula34
04-01-2012, 03:27,
#20
RE: Dwa tygodnie w styczniu na Gran Canarii
(03-01-2012, 17:41)amelia77 napisał(a): Big Grin, Big Grin
Jak tak chcesz spędzać wakacje Paula to Gran Canaria odpada, nie warto tam jechać. Za to moi znajomi – 2 kolegów było na Ibizie i wrócili zadowoleni, podobno bardzo „rozrywkowa” wyspa…;-) polecali, ale się nie skusiłam wolę inaczej...odpocząć.
Poza tym, swoją angielszczyzną zrobiłaś na mnie piorunujące wrażenie…

No wlasnie mysle sobie o wyjezdzie w tym roku . Rowniez jest to wyspa tyle tylko , ze OGROMNA. ale nie wiem czy to w tym watku. . . ?

Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Kontakt | Forum Single Relax | Wróć do góry | | Wersja bez grafiki | RSS