wyjście...
|
08-01-2014, 23:03,
|
|||
|
|||
RE: wyjście...
Właśnie, gdzie? Wszystko przez Tuska-zielona wyspa;-)
|
|||
09-01-2014, 07:31,
|
|||
|
|||
RE: wyjście...
Taka zielona że nawet śnieg w zimę nie chce spaść:-)
40 lat minęło jak jeden dzień
|
|||
09-01-2014, 10:49,
|
|||
|
|||
RE: wyjście...
a to akurat nie kłopot, jestem w stanie dojechać autem do pracy, jak tylko pomyślę o drapaniu co rano szyby to chce mi się płakać
|
|||
09-01-2014, 13:20,
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-01-2014, 13:23 przez Madeleaine.)
|
|||
|
|||
RE: wyjście...
(08-01-2014, 08:47)madzik napisał(a): zapraszam zatem do Piotrkowa, można byłoby pozwiedzać stare miasto, niedaleko Sulejów z Podklasztorzem - zabytkowym klasztorem Cystersów, górki w Kamieńsku, czyli narty też możliwe - przygotowałabym ciekawy plan. Może to jest myśl - po kolei odwiedzimy wszystkie miasta każdego z nas, co Wy na to? Będzie sprawiedliwie i bez zbędnych kombinacji Nie wiem czy do miasta nie lepiej byłoby na wiosnę... Jakoś mnie ciągnie zimą w góry, zwłaszca, ze nigdzie nie byłam na święta... Do Krakowa oczywiscie też chętnie Was zaproszę ale myślę, ze tez lepjej chyba póxniej... (08-01-2014, 22:40)magda napisał(a): A ja z utęsknieniem czekam na śnieg w górach, aby trochę "poszusować". Mnie strasznie ciągnie na saneczki (08-01-2014, 22:47)Krzysiek napisał(a): Ja też czekam na śnieg Główny powód jest co prawda inny ale na sankach też bym chętnie zjechał.. Albo kulig z bigosem i kropelką czegoś na trawienie...Kurcze, kulig to jest naprawdę super- sprawa |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości