Sierściuchy, futrzaki i inni milusińscy...
|
22-11-2011, 16:54,
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-03-2012, 18:36 przez Basica.)
|
|||
|
|||
Sierściuchy, futrzaki i inni milusińscy...
Chętnie porozmawiam z innymi miłosnikami domowych pupili hy:
|
|||
23-11-2011, 12:27,
|
|||
|
|||
RE: Sierściuchy, futrzaki i inni milusińscy...
Ja mam Żółwia hy: ma na imię Żółwiusz i jest bardzo sympatyczny. Właśnie tupta mi koło biurka. Musze uważać żeby go nie zdeptać.
|
|||
23-11-2011, 13:41,
|
|||
|
|||
RE: Sierściuchy, futrzaki i inni milusińscy... | |||
23-11-2011, 19:12,
|
|||
|
|||
RE: Sierściuchy, futrzaki i inni milusińscy...
ja mam psa, a raczej suczkę rasy kundel bury oraz rybki księżniczki (jako, że są to ryby drapieżne w akwarium mam tylko te).
|
|||
28-11-2011, 16:31,
|
|||
|
|||
RE: Sierściuchy, futrzaki i inni milusińscy...
(23-11-2011, 19:12)vavis napisał(a): ja mam psa, a raczej suczkę rasy kundel bury oraz rybki księżniczki (jako, że są to ryby drapieżne w akwarium mam tylko te). ha ha ha ha !!! Paula34 P.S. Vavis gdzie Ty masz te KSIEZNICZKI . Nie wiem czemu przez chwile pomyslalam , ze masz na mysli mnie I Dee Dee ( Dee Dee przepraszam ) , ale pozniej pomyslalam , ze moge sie mylic I pomyslalam , ze wpadne I zapytam. |
|||
28-11-2011, 20:42,
|
|||
|
|||
RE: Sierściuchy, futrzaki i inni milusińscy...
Ha haaaaaaa!!!!
Czy ja dobrze widzę? Nasza ulubiona Koleżanka otrzymała BANA? |
|||
28-11-2011, 21:19,
|
|||
|
|||
RE: Sierściuchy, futrzaki i inni milusińscy...
zastanawiam się czy można się samemu zablokować?
i co w przypadku jeśli ktoś zbanowany wejdzie tu z innym nickiem? chociaż jej to nie pomoże bo łatwo ją rozpoznać po robieniu nieustającej rozpierduchy na forum... |
|||
28-11-2011, 22:22,
|
|||
|
|||
RE: Sierściuchy, futrzaki i inni milusińscy... | |||
28-11-2011, 23:43,
|
|||
|
|||
RE: Sierściuchy, futrzaki i inni milusińscy...
a pytałam nieśmiało czy ze zdrówkiem oki ( heh) dobrze że mamy błyskotliwe władze - się normalnie zastanawiałam , kiedy czar pryśnie
|
|||
29-11-2011, 19:42,
|
|||
|
|||
RE: Sierściuchy, futrzaki i inni milusińscy...
Dobra - banan dla takiej takiej osoby również uważam za słuszną decyzję i cieszę się, że w ostatnich dniach byłem poza zasięgiem komputera i internetu i nie musiałem na bieżąco być świadkiem takich gimnazjalnych jej wynaturzeń, jednak... wątek jest o zezwierzęceniu i wspomniano o żółwiowatych, więc chciałbym do niego wrócić i zwrócić się o bliższe informacje na temat opieki nad nimi itp. działań, zwłaszcza w obliczu singlowego życia, gdyż to zazwyczaj wiąże się z niewielką ilością czasu wolnego (nie ma mnie w domu od rana do wieczora), aczkolwiek chętnie widziałbym jakieś zwierzę w domu (jakoś pies czy kot w mieszkaniu w mieście do mnie nie przemawia), jednak nie chciałbym narażać takiej istoty na męczarnie
Istnieje zatem taki zwierzopodobny towarzysz nadający się dla nas?
m4ly... jest ten świat!
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości