Samotność

[magda]

A może wspólny wyjazd z singlami, poprawił by wam nastroje?

[dona]

No moze ja mysle o karnawale w Ustroniu.

[pasqda]

dona - jedź i baw się dobrze

[dona]

Tak pasqda jechalabym jesli bym jeszcze wiedziala czy ktos jest zainteresowany wyjazdem na karnawal do ustronia 17.01-19.01 czy pozniej w lutym

[pasqda]

na pewno ktoś się znajdzie, ja mam kiepski dojazd, brak bezpośredniego połączenia

[lineek92]

Na pewno ktoś by się znalazł do wspólnej wycieczki na taki karnawał.

[pestka]

A mnie samotność wcale nie cieszy. Mam jeszcze małe dzieci więc mam dla kogo rano wstawać, starać się, być silna itd, mam pracę która mnie pochłania ale są momenty kiedy dzieci zasną, kiedy na samą myśl o wieczorze spędzonym znów w stosie papierków robi się niedobrze ... wtedy brakuje kogoś z kim można porozmawiać o wszystkim, wysłuchać, pożartować, chociażby razem obejrzeć tv, przytulić się itd. Człowiek chciałby ufać, kochać, móc na kogoś liczyć, mieć w kimś siłę i oparcie ale jakoś nie spotyka nikogo kto będzie tą opoką i powodem szybszego bicia serca. Trochę się obawiam że czas tak szybko leci że kiedyś się obudzę i okaże się że dzieci już wyfrunęły z gniazdka, kota też nie ma i będzie przeraźliwa cisza. Brrrr co za myśli mnie dopadły dzisiejszego wieczoru. Dlatego mimo porażek trzeba szukać, myśleć pozytywnie że kiedyś spotka się tego jedynego, niepowtarzalnego ... i nie będzie to za sto lat.

[jedi6667]

Pestka, też mam podobne myśli, czas ucieka nieubłaganie.

[pasqda]

Skoro czas tak szybko ucieka, to nie siedźcie z założonymi rękami. Wyrwijcie dla siebie z życia jak najwięcej się da, bo drugiego mieć nie będziecie.

[pestka]

Gdyby to było takie proste to nie byłoby ludzi tutaj.

A tak w ogóle to wszystkiego najlepszego w nowym roku, dla wszystkich singli i nie tylko.