Mężczyźni są z innej planety?

[donkryniu]

Brak porozumienia, przede wszystkim bierze się z tego że ludzie nie potrafią rozmawiać o naprawdę trudnych sprawach. Niech sobie teraz wszyscy wyobrażą, jak by było pięknie gdybyśmy zamiast oceniać siebie nawzajem próbowali zrozumieć. Gdyby druga osoba potrafiła się w czuć w nas i vice versa, wiem że nie można za dużo od ludzi wymagać, ale chociaż można sobie pomarzyć. Niestety ludzie są tak skrajnymi egoistami, że aż szkoda gadać, każdy myśli że tylko o własnych potrzebach zaniedbując potrzeby partnera. A już najbardziej wkur... w związkach jest gadanie, to jest moje życie i co cię to obchodzi. Dla mnie związek to jest jedność i nie ma czegoś takiego że partnerzy są osobnymi bytami. Twoje dobro to i moje dobro i to jest cały urok związku. A nie tak jak dzisiaj poruchać i każde w swoją stronę, bo w takim układzie dla mnie niema co mówić o miłości czy jakimkolwiek uczuciu. To się właśnie nazywa przedmiotowe patrzenie na innych, spełnij moje potrzeby seksualne i spadaj. Kiedyś ludzie przyrzekając przed Bogiem oddanie, tylko w skrajnych przypadkach się rozwodzili. Dzisiaj rozwodów jest prawie tyle samo co ślubów. W dzisiejszych czasach słowo jest gówno warte, ludzie dużo mówią ale nie biorą odpowiedzialności za to co mówią. Dla tego nie ma dogadania się, fakt faktem nie ma to nic wspólnego z tym że ktoś jest kobietą czy mężczyzną

[venus]

Tak, mężczyźni są inni niż kobiety, myślą bardziej konkretnie, działają a nie rozmyślają.

nie do końca się z tym zgodzę - znam głównie zdecydowane , konkretne kobiety z " jajami" nie jednokrotnie większymi od niejednego faceta , uwielbiam takie osoby i w takim towarzystwie się obracam głównie. Osobiście irytują mnie faceci nie wiedzący czego i kogo od życia chcą , nie mający planów ani perspektyw zdani na kobiete albo to co los im przyniesie - użalający się nad sobą i rozmyslający w prawo i w lewo - nawet na forum takie przpadki były i chyba jeszcze są . Problem jest raczej w stereotypowym postrzeganiu i dzieleniu płci z przydzielaniem ról - pleć słaba - płeć mocna kto to wymyślił czasy już dawno się zmieniły wystarczy dobrze się rozjrzeć .
Kobiety sobie świetnie radzą i nie umniejszamy sobie ról

[gasiorek]

Zgodziłabym się, gdyby nie fakt, że znam dużo przykładów przeciwnych. Nawet znam takie małżeństwo, które aż dziwne, że jeszcze jest. Ona typowa kobieta z zainteresowaniami kobiecymi i swoimi tajemnicami a on typowy facet. Tylko jego tematy i konkrety, zero części wspólne. Trzyma ich chyba tylko kasa.
A wszystko to to braki wychowaniu i kształceniu umiejętności komunikacji, asertywności, radzenia sobie ze stresem. Jaki w domu masz wzór taki powielasz. Szkoda, że tego w szkolenie uczą. Tylko matematyka, polski...

[zari]

gdyby nadal była obowiązkowa służba wojskowa nie byłoby tyle pierdół w tym kraju... mężczyźni zaczynają się zamieniać w ciepłe kluchy "venus" dobrze mówi że różnice się zacierają, ale czy to dobrze?

[SingielTurysta]

gdyby nadal była obowiązkowa służba wojskowa nie byłoby tyle pierdół w tym kraju... mężczyźni zaczynają się zamieniać w ciepłe kluchy "venus" dobrze mówi że różnice się zacierają, ale czy to dobrze?

Święta prawda, patrząc na mojego 20 letniego syna i jego rówieśników, to ręce opadają, jak można żyć, nie mając planów, jakiś celów, do których dążą, czy chcą dorabiać się w życiu mając 60 lat???
Żyją dniem dzisiejszym, nie myśląc, że któregoś dnia ich rodzice...odejdą...

[lilkan]

Ja uważam że ten podział na "męskie" i "kobiece" cechy jest sztucznie pogłębiany. Znam konkretne kobitki i rozciamcianych mężczyzn, wszystko zależy od charakteru a nie od płci. Obie płcie szukają oparcia i ciepła. Jedyne cechy które naprawdę nas różnią to fakt ze chłopom łatwiej o mięśnie, a nam łatwiej o tłuszczyk, chociaż i ten temat jest rozległy. Więcej stricte płciowych różnic nie widzę

[Lucas]

Przepraszam, a co baby mają do powiedzenia w sprawie wojska jak ich to nie dotyczy? Zniewieściałość mężczyzn zaczyna się od szkoły, sfeminizowanej do reszty, a homo-obywatele typu Jacykow są najbardziej chołubieni właśnie przez panie (i te stare i te smarkate)

[pestka]

Baby to na bazarze kochanieńki. I to jak byś tak głośno powiedział to zapewne byś dostał marchewką w zęby.
Tak czy siak odrobina kultury nikomu jeszcze nie zaszkodziła.

[Lucas]

Proponuję w myśl tego parapetowego, gen(d)erałowego, etc. stwierdzenia wykreślić raz na zawsze powiedzenia: "masz babo placek", "baba z wozu koniom lżej" oraz usunąć z literatury polskiej bajkę "Był sobie dziad i baba" ze wzgledu na jej dyskryminacyjny charakter!

[jedi6667]

Baby to na bazarze kochanieńki. I to jak byś tak głśno powiedział to zapewne byś dostał marchewką w zęby.
Tak czy siak odrobina kultury nikomu jeszcze nie zaszkodziła.

Masz pestka rację, powinienem być jako facet za słowem faceta ale nie tym razem, kultura i szacunek do kobiet, tego jestem nauczony.