Singiel to brzmi dumnie :)
|
24-11-2011, 20:37,
|
|||
|
|||
RE: Singiel to brzmi dumnie :)
... zwłaszcza jak słyszę: taka ładna, inteligentna dziewczyna, blablabla...., wszystko jeszcze okraszone tym litującym się wzrokiem. Ehhh, dla mnie bycie singlem wcale nie brzmi dumnie. Czasami mam ochotę zapaść się pod ziemię. No i oczywisty problem z wyjściami, weselami, sylwestrami, świętami etc. etc. To moja subiektywna ocena.
|
|||
25-11-2011, 16:38,
|
|||
|
|||
RE: Singiel to brzmi dumnie :)
popieram, że najgorsze są dla mnie też imprezy typu wesela, sylwester. tym bardziej jak większość moich znajomych już zaobrączkowana albo w ciąży i ciężko się z nimi zgadać na spotkania a nie mówiąc już o wyjazdach gdzieś. właśnie dlatego też staram się żyć dla siebie i jak mam na coś ochotę to po prostu to zrobię. nie będę czekać przecież na księcia z bajki. ciemną stroną związku jest jednak to zamykanie się po jakimś czasie tylko we dwoje i aż się zbiera wiecie na co. bo druga osoba nie chce, nie ma czasu albo ma fochy założenie: me, myself & and I jest ok)
|
|||
25-11-2011, 18:36,
|
|||
|
|||
RE: Singiel to brzmi dumnie :)
na to by życie singla było przyjemniejsze sposób jest jeden -> otaczać się większą ilością singli
|
|||
25-11-2011, 19:16,
|
|||
|
|||
RE: Singiel to brzmi dumnie :)
(24-11-2011, 20:37)Wiera napisał(a): ... zwłaszcza jak słyszę: taka ładna, inteligentna dziewczyna, blablabla...., wszystko jeszcze okraszone tym litującym się wzrokiem. Ehhh, dla mnie bycie singlem wcale nie brzmi dumnie. Czasami mam ochotę zapaść się pod ziemię. No i oczywisty problem z wyjściami, weselami, sylwestrami, świętami etc. etc. To moja subiektywna ocena. Na wesela chodzę z przyjacielem. Jak mam iść sama to niestety rezygnuję, no chyba że to bliska koleżanka lub ktoś kogo lubię A gdy kochana rodzinka się czepia, że sama jestem to mówię, że jestem sama, a nie samotna. A to wielka różnica No i spokój mam choś swoje i tak muszą powiedzieć.
I don't need a sex. Life fucks me everyday.
Czym jest miłość? W moim mniemaniu jest to: namiętność, podziw i szacunek. Jeśli człowiekowi są dane dwa z tych elementów, to wystarczy. Jeśli wszystkie trzy, to nie musi umierać, by trafić do nieba. William Wharton |
|||
25-11-2011, 20:10,
|
|||
|
|||
RE: Singiel to brzmi dumnie :)
Myślę że temat wątku ktoś wpisał trochę przewrotnie.....
Jestem singlem ale nie jest to dla mnie powód do dumy ale też się tego nie wstydzę. Po prostu znalazłam się w takiej sytuacji. Nie jest to mój wybór. Byłam w związkach a teraz jestem sama, po prostu. Nie siedzę w domu, często wychodzę, lubię podróże i sport. Ale wolałabym to wszystko dzielić z drugą osobą. Życie z kimś jest wg mnie pełniejsze |
|||
25-11-2011, 20:31,
|
|||
|
|||
RE: Singiel to brzmi dumnie :)
Kim właściwie jest singiel albo lepiej - singielka ? Moim zdaniem to taka, która może ale nie musi, niezależna z mądrego przemyślanego wyboru, jednak pogodnie i przyjacielsko nastawiona do świata, bez litowania się nad sobą i swym "nic nie wartym" żywotem, ze spokojem patrząca na otaczająca rzeczywistość. To ją właśnie odróżnia od "starej panny", która ma przymioty dokładnie odwrotne. I tylko jedna z nich czuje, że traci swój bezcenny czas. I przeraża ją to każdego dnia... Mam nadzieję, że na tym forum są (prawie) wyłącznie singielki i single.
|
|||
25-11-2011, 20:37,
|
|||
|
|||
RE: Singiel to brzmi dumnie :)
(25-11-2011, 20:31)Aero11 napisał(a): Kim właściwie jest singiel albo lepiej - singielka ? Moim zdaniem to taka, która może ale nie musi, niezależna z mądrego przemyślanego wyboru, jednak pogodnie i przyjacielsko nastawiona do świata, bez litowania się nad sobą i swym "nic nie wartym" żywotem, ze spokojem patrząca na otaczająca rzeczywistość. To ją właśnie odróżnia od "starej panny", która ma przymioty dokładnie odwrotne. I tylko jedna z nich czuje, że traci swój bezcenny czas. I przeraża ją to każdego dnia... Mam nadzieję, że na tym forum są (prawie) wyłącznie singielki i single. dobre |
|||
25-11-2011, 20:43,
|
|||
|
|||
RE: Singiel to brzmi dumnie :)
też mam taką nadzieję że także twórcy portalu są singlami , singielkami i nie robią na nas "eksperymentu" , a tak poza tym bardzo nie lubię przypisywania singlowi/lce wizytówki samotny/tna , teraz podchodzę zdecydowanie na wesoło do tematu wręcz tworze sztuczny dramat jak ktoś baaardzo się dziwi jak można funkcjonować w pojedynke , ale swego czasu bardzo mnie to irytowało
|
|||
25-11-2011, 21:27,
|
|||
|
|||
RE: Singiel to brzmi dumnie :)
(25-11-2011, 20:43)venus napisał(a): też mam taką nadzieję że także twórcy portalu są singlami , singielkami i nie robią na nas "eksperymentu" , a tak poza tym bardzo nie lubię przypisywania singlowi/lce wizytówki samotny/tna , teraz podchodzę zdecydowanie na wesoło do tematu wręcz tworze sztuczny dramat jak ktoś baaardzo się dziwi jak można funkcjonować w pojedynke , ale swego czasu bardzo mnie to irytowało sam a samotny to całkiem 2 różne rzeczy. Ktoś sam jest po prostu sam ale otacza się osobami z którymi dobrze się czuje i bawi. Można być w związku, a mimo to można być człowiekiem bardzo samotnym... |
|||
25-11-2011, 21:58,
|
|||
|
|||
RE: Singiel to brzmi dumnie :)
dokładnie "toto" miałam na myśli singiel =samotny łoooo matko jak mnie to kiedyś irytowało , właśnie takie podejście wielu zresztą ludzi ... " to co ty taka samotna jestes" ????
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości