Zakopane
|
05-03-2012, 19:15,
|
|||
|
|||
RE: Zakopane
Mogę potwierdzić to co napisała Dzasta. Było super. Dziękuję Wszystkim Uczestnikom naszego pierwszego wspólnego wyjazdu za stworzenie wspaniałej atmosfery w pięknej scenerii polskich Tatr.
Były nie tylko narty, ale i snowboard. Mamy w grupie świeżo upieczonego snowboardzistę Bighasana, deska i nogi nie połamane, czyli lekcja nr 1 zaliczona na 5+ Termy Bania w Białce Tatrzańskiej godne polecenia. Kąpiel w basenie na zewnątrz przy minusowej temperaturze robi niesamowite wrażenie. Nie napiszę kto hartował swój organizm biegając w stroju kąpielowym, na bosaka po śniegu Zabawa w Europejskiej u Pana Rysia to miejsce, które ma swój specyficzny klimat. Znowu wywołam Bighasana do tablicy – jak dla Niego to była lekcja historii z muzyki lat 70 i 80-tych, oczywiście zaliczona, tańczył z nami i nie była to salsa. Szkoda było wyjeżdżać, ale mam nadzieję, że się wkrótce spotkamy na jakimś wyjeździe i dołączoną do nas pozostali. Avelina, nasz wspaniały fotograf może wrzuci jeszcze parę fotek z pięknymi widoczkami. |
|||
05-03-2012, 22:33,
|
|||
|
|||
RE: Zakopane
Nareszcie w domu! W końcu przytłukłam się do Wawy po 5-godzinnej podróży polskim busem (na pociąg się nie odważyłam po wczorajszej relacji Amelii jak z Dzastą i Bighasanem wracali).
Przede wszystkim chciałabym baaaaardzo podziękować Amelii za pomysł i organizację wyjazdu. Amelia, zawiesiłaś poprzeczkę bardzo wysoko! Już dawno nie bawiłam się tak świetnie, w tak zgranym towarzystwie i tak, że nie nudziłam się ani sekundy. Wielkie dzięki A oto moje topowe wspomnienia z naszej zimowej wyprawy: - wycieczka do Doliny Kościeliskiej - choć jej nie ukończyłyśmy z powodu zbliżającego się zmierzchu, to i tak wynagrodziły to widoki na ośnieżone stoki, urocze strumyki, i co jakiś czas ulepione zabawne bałwanki - zjeżdzanie na dętce w krętym tunelu w aquaparku w Białce, oraz chwila grozy w basenie z falami oceanicznymi.. myślałam, że z tego nie wyjdę - nauka jazdy na snowboardzie z instruktorem - mój tryumf nad diagnozami co do mojej nogi!!!! spisała się świetnie. - Tańce w Europejskiej - super było przypomnieć sobie choreografię do macareny, lambady i asereje Ale na samym szczycie mojej listy znajdują się te ulotne chwile śmiechu, żartów i komicznych sytuacji, jakie dane mi było przeżyć dzięki cudownemu towarzystwu, w jakim byłam, czyli Amelii, Avelinie, Dzascie i Bighasanow. Jeszcze raz dzięki i mam nadzieję, do następnej wyprawy!
Prawdziwie szczęśliwi są ci, którzy sami zdobyli własne szczęście.
|
|||
06-03-2012, 21:34,
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-03-2012, 22:08 przez Avelina.)
|
|||
|
|||
RE: Zakopane
To może teraz ja opowiem tak obrazowo jak spędziliśmy weekend w Zakopanym. W piątek po zakwaterowaniu wyruszyłyśmy do Doliny Kościeliskiej, gdzie pogoda była taka sobie, za to śniegu nie brakowało. Po drodze spotkałyśmy paru ciekawych gości takich jak ten na drugim zdjęciu.
Później był obiad w karczmie Za to wieczór spędziłyśmy na basenach termalnych Bania w Białce Tatrzańskiej. Obiekt podzielony jest na dwie strefy głośną i cichą. Jak dla mnie nie ma to jak kąpiel zimą w gorącej wodzie o temp 34 stopnie C na zewnątrz. Dużą atrakcją tego obiektu jest też zjeżdżalnia w której zjeża się na pontonach. Baseny termalne oferują jeszcze sporo atrakcji, a jakich to musicie sami pojechać i sprawdzić, naprawdę warto. Po basenie grzecznie wróciłyśmy do naszej kwatery, aby odpocząć przed atrakcjami dnia następnego, ale o tym w następnym wpisie. W sobotę mieliśmy wczesną pobudkę, dołączyła do nas pozostała dwójka. Po śniadaniu udaliśmy się Krupówkami w stronę Polany Szymoszkowej. Na Polanie Szymoszkowej każdy znajdzie coś dla siebie. Wypożyczalnie sprzętu, wyciągi, instruktorzy i karczma zaspokoją potrzeby każdego. No i przez cały czas towarzyszy nam widok zapierający dech w piersiach naszych Tatr, który przy tak wspaniałej pogodzie był obłędny. Trudno było nie robić zdjęć. Po południu zjedliśmy obiad w kolejnej regionalnej karczmie Bąkowo Zohylina. Gdzie jedzenie jest bardzo smaczne, a obsługa bardzo miła. Za to sobotni wieczór i część nocy spędziliśmy w kawiarni Europejskiej, w której króluje niepodzielnie Mr Ricardo. Pan Rysiu przebierając się do każdego występu śpiewa stare polskie i nie tylko przeboje. Lokal żywcem wyjęty z lat 70-tych, nie zachęca swym wyglądem czy menu, za to atmosfera jest niesamowita i zabawa gwarantowana. Wejście tylko na wcześniejszą rezerwacją. To wszystko trudno opisać, to po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy. Na tym zakończę sobotę, a właściwie już część niedzieli. Rano w niedzielę trudno było nam wstać po atrakcjach poprzedniego dnia. Z wielkim trudem udaliśmy się na śniadanie, a później na targ pod Gubałówka, aby przywieść do domu pamiątkowe oscypki. Po tak wspaniele spędzonym weekendzie trudno było nam się pożegnać i opuścić naszą kwaterę i Zakopane. Dzięki Wam kochani za wspaniały weekend i mam nadzieję, że znów niedługo się gdzieś spotkamy. |
|||
07-03-2012, 17:23,
|
|||
|
|||
RE: Zakopane
Avelina, pięknie zobrazowałaś nasz wyjazd dobrze, że udokumentowałaś Elvis'a, który żyje i koncertuje w Europejskiej inaczej nikt by nam nie uwierzył
|
|||
10-03-2012, 12:20,
|
|||
|
|||
RE: Zakopane
Avelina, dzięki Twojej fotorelacji wspomnienia z Zakopca ciągle żywe
Nie wiem jak reszta uczestników, ale mi już tęskno za tym wszystkim!
Prawdziwie szczęśliwi są ci, którzy sami zdobyli własne szczęście.
|
|||
10-03-2012, 14:02,
|
|||
|
|||
RE: Zakopane
Avelina, kronikarz z Ciebie pierwszorzędny, zatem zapraszam na Mazury.
|
|||
11-03-2012, 17:53,
|
|||
|
|||
RE: Zakopane
Super relacja i fotki Fajnie, że dobrze się bawiliście
Bighasan był rodzynkiem? Brawo za odwagę Bo panowie na forum tak średnio nam dopisują |
|||
11-03-2012, 18:24,
|
|||
|
|||
RE: Zakopane
Tak Bighasan był rodzynkiem w Zakopanem. I nie tylko tam. Póki co jako jedyny mężczyzna odważył się do nas dołączyć.
A na naszym forum Panowie zamilkli...tylko nas obserwują... |
|||
11-03-2012, 18:26,
|
|||
|
|||
RE: Zakopane
A dobra zabawa w świetnym towarzystwie przechodzi im koło nosa
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości