Portale randkowe - Wasze doświadczenia
|
01-01-2014, 21:49,
|
|||
|
|||
RE: Portale randkowe - Wasze doświadczenia
Tylko ja mam taką przypadłość: zdarza mi się tak zagalopować ze swoimi 'przemyśleniami', że można zacząć mnie odbierać jako kogoś chcącego sprawiać wrażenie Alfy i Omegi. A jak moja sytuacja życiowa pokazuje daleko mi do tego (wiesz, wujek dobra rada, który sam ze swoich rad nie korzysta).
|
|||
01-01-2014, 22:08,
|
|||
|
|||
RE: Portale randkowe - Wasze doświadczenia
Nie mam nic przeciwko osobom które doradzają. Zwykle jest tak że sami nie umiemy ogarnąć swego życia ale jakąś tam bazę do niego w głowie mamy. Potrzeba znacznie więcej motywacji w postaci drugiej osoby, chociażby przyjaciela i wtedy to coś procentuje. Tak trochę krytycznie podeszłam do tematu portali randkowych ale na takim portalu kilka lat temu poznałam kogoś kto jest dla mnie przyjacielem i chyba traktuję go bardziej jak brata niż brata którego mam. Trochę lat nas dzieli, wiele kilometrów ale w roku znajdujemy czas by się spotkać, zwykle to on mnie odwiedza bo ja mało czasowa itd. Coś tam pomoże bo wiecznie coś się psuje, trzeba coś przymocować, przywiercić itd, a to na działce pomóc. Poza tym to on mnie wyciąga by gdzieś pojechać, coś zwiedzić, chociażby w weekend, chociażby przez jeden dzień. W dobie telefonów mamy jakiś tam kontakt i gdy jest problem i potrzeba się komuś wyżalić to ... to można skorzystać z telefonu do przyjaciela. Może być problem gdy u jego boku pojawi się partnerka bo może nie zrozumieć naszych relacji.
Więc te portale wcale takie złe nie są, gdyż można znaleźć taką perełkę w postaci kogoś bliskiego. |
|||
01-01-2014, 22:15,
|
|||
|
|||
RE: Portale randkowe - Wasze doświadczenia
A to akurat bardzo budujące. Znaleźć kogoś bliskiego to wielkie szczęście i .. sukces. A przyjaciela to sukces ogromny. Cieszę się z Tobą, że jest ktoś, kto Cię w trudnych chwilach wspiera
|
|||
01-01-2014, 22:19,
|
|||
|
|||
RE: Portale randkowe - Wasze doświadczenia
Jest ktoś komu mogę się wypłakać, ale raczej do słuchawki, bo te realne spotkania są naprawdę z racji odległości bardzo rzadkie. Staram się nie zarzucać go swoimi problemami bo swoich ma wystarczająco dużo. No ale cieszę się że jest ktoś taki w moim życiu.
|
|||
01-01-2014, 22:25,
|
|||
|
|||
RE: Portale randkowe - Wasze doświadczenia
Właśnie dlatego jesteśmy kalekami. Nie mamy 'trzeciej' nogi by się w razie potrzeby podeprzeć. Z drugiej strony ile jest związków toksycznych(wiem coś o tym), w których małżeństwo jest tylko formalne? Jedno na drugie liczyć nie może, jedno drugiemu wilkiem. No ale to się chyba w temacie wątku nie mieści
|
|||
01-01-2014, 22:32,
|
|||
|
|||
RE: Portale randkowe - Wasze doświadczenia
Dlatego wychodzę z założenia że najlepszym rozwiązaniem jest znaleźć w kimś przyjaciela.
|
|||
01-01-2014, 22:40,
|
|||
|
|||
RE: Portale randkowe - Wasze doświadczenia
Rozumiem. Wygląda to jakbyś już trochę zrezygnowała. Pogodziła się
|
|||
01-01-2014, 22:47,
|
|||
|
|||
RE: Portale randkowe - Wasze doświadczenia
Nie, nic z tych rzeczy. Nawet w miłości potrzebna jest przyjaźń, bo jak minie ta wielka namiętność to też trzeba umieć rozmawiać, słuchać itd. Gdybym się poddawała to płakałabym w kącie a ja z całą pewnością silniejszą osobą jestem niż rok temu, dwa, trzy czy cztery. Nie jest tak źle
|
|||
01-01-2014, 22:54,
|
|||
|
|||
RE: Portale randkowe - Wasze doświadczenia
Zgadzam się znowu. Źle odebrałem Twoją wypowiedź. Bez zrozumienia nie można żyć z kimś dwudziestu lat
|
|||
01-01-2014, 22:58,
|
|||
|
|||
RE: Portale randkowe - Wasze doświadczenia
Ostatnio stwierdziłam że człowiek to taka istota które podczas rozmowy z kimś od razu wie że z kimś łapie wspólną nić porozumienia lub ktoś nas irytuje i moglibyśmy kogoś przysłowiowo 'zatłuc' z tej irytacji. Czyżby z biegiem lat oczy mi się otworzyły na pewne sprawy, nie wiem a może inaczej dobrane okulary i od razu więcej się widzi
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości