Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dzień dobry
12-10-2018, 19:14,
#11
RE: Dzień dobry
(10-10-2018, 21:59)marynia napisał(a): Mądre i proste zasady , ja też dużo wiem co zrobić ale nie wiem jak zrobić . Nie wiem czy miałeś w życiu takie uczucie że wszystko wiesz co trzeba ,ale nie masz siły ,ochoty , chęci i dokładnie nic aby to robić. Każda rzecz kosztuje duży wysiłek. Pustka. Znam samotność w związku i znam samotność rozwódki 50 tki. Znam stratę dziecka i rodziców , czego nie znam?


..nie tylko miałem ale wciąż mi się to zdarza że wiem co trzeba zrobić ale tego nie mogę zrobić bo nie mam motywacji, poczucia siły i lęk mnie ogarnia ......przeżyłaś wiele a nie znasz tego czego jeszcze nie doświadczyłaś ....
Odpowiedz
13-10-2018, 10:44,
#12
RE: Dzień dobry
(12-10-2018, 19:14)Marek___x napisał(a):
(10-10-2018, 21:59)marynia napisał(a): Mądre i proste zasady , ja też dużo wiem co zrobić ale nie wiem jak zrobić . Nie wiem czy miałeś w życiu takie uczucie że wszystko wiesz co trzeba ,ale nie masz siły ,ochoty , chęci i dokładnie nic aby to robić. Każda rzecz kosztuje duży wysiłek. Pustka. Znam samotność w związku i znam samotność rozwódki 50 tki. Znam stratę dziecka i rodziców , czego nie znam?


..nie tylko miałem ale wciąż mi się to zdarza że wiem co trzeba zrobić ale tego nie mogę zrobić bo nie mam motywacji, poczucia siły i lęk mnie ogarnia ......przeżyłaś wiele a nie znasz tego czego jeszcze nie doświadczyłaś ....

To jak funkcjonujesz dalej z uśmiechem w środku ? Nie na twarzy bo to się zawsze da zrobić, oszukiwać otoczenie można , ale co z sobą. Ja chcę nauczyć się z tym radzić co w środku , z emocjami które są prymitywne i przez to silne. Chcę nauczyć sie chcieć działać i ale czy dam radę sama ? Dlatego potrzebuję rad , doświadczeń , może też znajomości wartościowej. Nie wiem.
Odpowiedz
13-10-2018, 19:16,
#13
RE: Dzień dobry
(13-10-2018, 10:44)marynia napisał(a):
(12-10-2018, 19:14)Marek___x napisał(a):
(10-10-2018, 21:59)marynia napisał(a): Mądre i proste zasady , ja też dużo wiem co zrobić ale nie wiem jak zrobić . Nie wiem czy miałeś w życiu takie uczucie że wszystko wiesz co trzeba ,ale nie masz siły ,ochoty , chęci i dokładnie nic aby to robić. Każda rzecz kosztuje duży wysiłek. Pustka. Znam samotność w związku i znam samotność rozwódki 50 tki. Znam stratę dziecka i rodziców , czego nie znam?


..nie tylko miałem ale wciąż mi się to zdarza że wiem co trzeba zrobić ale tego nie mogę zrobić bo nie mam motywacji, poczucia siły i lęk mnie ogarnia ......przeżyłaś wiele a nie znasz tego czego jeszcze nie doświadczyłaś ....

To jak funkcjonujesz dalej z uśmiechem w środku ? Nie na twarzy bo to się zawsze da zrobić, oszukiwać otoczenie można , ale co z sobą. Ja chcę nauczyć się z tym radzić co w środku , z emocjami które są prymitywne i przez to silne. Chcę nauczyć sie chcieć działać i ale czy dam radę sama ? Dlatego potrzebuję rad , doświadczeń , może też znajomości wartościowej. Nie wiem.

..a czy ja pisałem o uśmiechu w "środku" Smile ..da się oszukać tylko tych co na nas patrzą tylko powierzchownie i nie mają w sobie grosz empatii, nie ma emocji prymitywnych, emocje to emocje, prymitywne mogą być mechanizmy które je wyzwalają...sama może dasz radę a może nie, ja tego nie wiem ....al dlaczego chcesz słuchać rad... przecież osoba doradzająca będzie oceniac sytuację ze swojej perspektywy i dlaczego jej rady mają być dla Ciebie wartościowe, bo według mnie nie powinny ...każdy inaczej czuje, myśli, postępuje i nie może być dla nas wyrocznią....i lepiej czasem nie wiedzieć i pomyśleć... ...
Odpowiedz
14-10-2018, 11:57,
#14
RE: Dzień dobry
(13-10-2018, 19:16)Marek___x napisał(a):
(13-10-2018, 10:44)marynia napisał(a):
(12-10-2018, 19:14)Marek___x napisał(a):
(10-10-2018, 21:59)marynia napisał(a): Mądre i proste zasady , ja też dużo wiem co zrobić ale nie wiem jak zrobić . Nie wiem czy miałeś w życiu takie uczucie że wszystko wiesz co trzeba ,ale nie masz siły ,ochoty , chęci i dokładnie nic aby to robić. Każda rzecz kosztuje duży wysiłek. Pustka. Znam samotność w związku i znam samotność rozwódki 50 tki. Znam stratę dziecka i rodziców , czego nie znam?


..nie tylko miałem ale wciąż mi się to zdarza że wiem co trzeba zrobić ale tego nie mogę zrobić bo nie mam motywacji, poczucia siły i lęk mnie ogarnia ......przeżyłaś wiele a nie znasz tego czego jeszcze nie doświadczyłaś ....

To jak funkcjonujesz dalej z uśmiechem w środku ? Nie na twarzy bo to się zawsze da zrobić, oszukiwać otoczenie można , ale co z sobą. Ja chcę nauczyć się z tym radzić co w środku , z emocjami które są prymitywne i przez to silne. Chcę nauczyć sie chcieć działać i ale czy dam radę sama ? Dlatego potrzebuję rad , doświadczeń , może też znajomości wartościowej. Nie wiem.

..a czy ja pisałem o uśmiechu w "środku" Smile ..da się oszukać tylko tych co na nas patrzą tylko powierzchownie i nie mają w sobie grosz empatii, nie ma emocji prymitywnych, emocje to emocje, prymitywne mogą być mechanizmy które je wyzwalają...sama może dasz radę a może nie, ja tego nie wiem ....al dlaczego chcesz słuchać rad... przecież osoba doradzająca będzie oceniac sytuację ze swojej perspektywy i dlaczego jej rady mają być dla Ciebie wartościowe, bo według mnie nie powinny ...każdy inaczej czuje, myśli, postępuje i nie może być dla nas wyrocznią....i lepiej czasem nie wiedzieć i pomyśleć... ...
Ja uważam że trzeba słuchać i uczyć się od innych , każde doświadczenie swoje i innych pomaga ogarnąć całość bardziej lub mniej. Bo w życiu chodzi o to aby być szczęśliwym i do tego trzeba dążyć. Przynajmiej ja tak chcę i tej sytuacji którą mam teraz nienawidzę w sobie.
Odpowiedz
14-10-2018, 20:47, (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-10-2018, 21:08 przez Mała Mi.)
#15
RE: Dzień dobry
(14-10-2018, 11:57)marynia napisał(a):
(13-10-2018, 19:16)Marek___x napisał(a):
(13-10-2018, 10:44)marynia napisał(a):
(12-10-2018, 19:14)Marek___x napisał(a):
(10-10-2018, 21:59)marynia napisał(a): Mądre i proste zasady , ja też dużo wiem co zrobić ale nie wiem jak zrobić . Nie wiem czy miałeś w życiu takie uczucie że wszystko wiesz co trzeba ,ale nie masz siły ,ochoty , chęci i dokładnie nic aby to robić. Każda rzecz kosztuje duży wysiłek. Pustka. Znam samotność w związku i znam samotność rozwódki 50 tki. Znam stratę dziecka i rodziców , czego nie znam?


..nie tylko miałem ale wciąż mi się to zdarza że wiem co trzeba zrobić ale tego nie mogę zrobić bo nie mam motywacji, poczucia siły i lęk mnie ogarnia ......przeżyłaś wiele a nie znasz tego czego jeszcze nie doświadczyłaś ....

To jak funkcjonujesz dalej z uśmiechem w środku ? Nie na twarzy bo to się zawsze da zrobić, oszukiwać otoczenie można , ale co z sobą. Ja chcę nauczyć się z tym radzić co w środku , z emocjami które są prymitywne i przez to silne. Chcę nauczyć sie chcieć działać i ale czy dam radę sama ? Dlatego potrzebuję rad , doświadczeń , może też znajomości wartościowej. Nie wiem.

..a czy ja pisałem o uśmiechu w "środku" Smile ..da się oszukać tylko tych co na nas patrzą tylko powierzchownie i nie mają w sobie grosz empatii, nie ma emocji prymitywnych, emocje to emocje, prymitywne mogą być mechanizmy które je wyzwalają...sama może dasz radę a może nie, ja tego nie wiem ....al dlaczego chcesz słuchać rad... przecież osoba doradzająca będzie oceniac sytuację ze swojej perspektywy i dlaczego jej rady mają być dla Ciebie wartościowe, bo według mnie nie powinny ...każdy inaczej czuje, myśli, postępuje i nie może być dla nas wyrocznią....i lepiej czasem nie wiedzieć i pomyśleć... ...
Ja uważam że trzeba słuchać i uczyć się od innych , każde doświadczenie swoje i innych pomaga ogarnąć całość bardziej lub mniej. Bo w życiu chodzi o to aby być szczęśliwym i do tego trzeba dążyć. Przynajmiej ja tak chcę i tej sytuacji którą mam teraz nienawidzę w sobie.

szczerze-czytając Twoje wypowiedzi musisz rzeczywiście znaleźć sobie jakieś konstruktywne zajęcie, by choć trochę przestać myśleć o tym, co Cię spotkało. Wiem, że nie będzie to dla Ciebie łatwe, bo los Cię doświadczył, ale po prostu musisz wyjść do ludzi, bo zamknięcie się w sobie i użalanie się nad swoim życiem niczemu nie posłuży- lubisz podróże to może rzeczywiście zapisz się na ten kurs językowy o którym wspominałaś nie dość, że to będzie pożyteczne to spotkasz na pewno wiele ciekawych osób (teraz kursy językowe są dostosowane do potrzeb wielu grup wiekowych albo mieszane-ja chodziłam na taki w którym były dzieci, siostra zakonna, młode dziewczyny koło 30. i takie koło 50. także było naprawdę spoko) i zapisz się na którąś imprezę singlową zawsze to nowe doświadczenie a i może poznasz kogośWink Jest to trudne i zawsze jest strach czy obawa czy dobrze zrobiłaś ale to Twoje i życie i Ty decydujesz co masz zamiar robić. Zapisałaś się na forum i poniekąd opowiedziałaś coś o sobie, więc już plus dla Ciebie, bo nie łatwo opowiadać o naszych złych doświadczeniach-teraz po prostu musisz uwierzyć w swoje możliwości, w siebie- bo życie jest zbyt krótkie by je marnować i użalać się nad sobąWink
Odpowiedz
15-10-2018, 18:16,
#16
RE: Dzień dobry
(14-10-2018, 20:47)Mała Mi napisał(a):
(14-10-2018, 11:57)marynia napisał(a):
(13-10-2018, 19:16)Marek___x napisał(a):
(13-10-2018, 10:44)marynia napisał(a):
(12-10-2018, 19:14)Marek___x napisał(a): ..nie tylko miałem ale wciąż mi się to zdarza że wiem co trzeba zrobić ale tego nie mogę zrobić bo nie mam motywacji, poczucia siły i lęk mnie ogarnia ......przeżyłaś wiele a nie znasz tego czego jeszcze nie doświadczyłaś ....

To jak funkcjonujesz dalej z uśmiechem w środku ? Nie na twarzy bo to się zawsze da zrobić, oszukiwać otoczenie można , ale co z sobą. Ja chcę nauczyć się z tym radzić co w środku , z emocjami które są prymitywne i przez to silne. Chcę nauczyć sie chcieć działać i ale czy dam radę sama ? Dlatego potrzebuję rad , doświadczeń , może też znajomości wartościowej. Nie wiem.

..a czy ja pisałem o uśmiechu w "środku" Smile ..da się oszukać tylko tych co na nas patrzą tylko powierzchownie i nie mają w sobie grosz empatii, nie ma emocji prymitywnych, emocje to emocje, prymitywne mogą być mechanizmy które je wyzwalają...sama może dasz radę a może nie, ja tego nie wiem ....al dlaczego chcesz słuchać rad... przecież osoba doradzająca będzie oceniac sytuację ze swojej perspektywy i dlaczego jej rady mają być dla Ciebie wartościowe, bo według mnie nie powinny ...każdy inaczej czuje, myśli, postępuje i nie może być dla nas wyrocznią....i lepiej czasem nie wiedzieć i pomyśleć... ...
Ja uważam że trzeba słuchać i uczyć się od innych , każde doświadczenie swoje i innych pomaga ogarnąć całość bardziej lub mniej. Bo w życiu chodzi o to aby być szczęśliwym i do tego trzeba dążyć. Przynajmiej ja tak chcę i tej sytuacji którą mam teraz nienawidzę w sobie.

szczerze-czytając Twoje wypowiedzi musisz rzeczywiście znaleźć sobie jakieś konstruktywne zajęcie, by choć trochę przestać myśleć o tym, co Cię spotkało. Wiem, że nie będzie to dla Ciebie łatwe, bo los Cię doświadczył, ale po prostu musisz wyjść do ludzi, bo zamknięcie się w sobie i użalanie się nad swoim życiem niczemu nie posłuży- lubisz podróże to może rzeczywiście zapisz się na ten kurs językowy o którym wspominałaś nie dość, że to będzie pożyteczne to spotkasz na pewno wiele ciekawych osób (teraz kursy językowe są dostosowane do potrzeb wielu grup wiekowych albo mieszane-ja chodziłam na taki w którym były dzieci, siostra zakonna, młode dziewczyny koło 30. i takie koło 50. także było naprawdę spoko) i zapisz się na którąś imprezę singlową zawsze to nowe doświadczenie a i może poznasz kogośWink Jest to trudne i zawsze jest strach czy obawa czy dobrze zrobiłaś ale to Twoje i życie i Ty decydujesz co masz zamiar robić. Zapisałaś się na forum i poniekąd opowiedziałaś coś o sobie, więc już plus dla Ciebie, bo nie łatwo opowiadać o naszych złych doświadczeniach-teraz po prostu musisz uwierzyć w swoje możliwości, w siebie- bo życie jest zbyt krótkie by je marnować i użalać się nad sobąWink

...doświadczenia nie złe tylko trudne...poużalać też można sobie jeżeli to nam pomoże....resztę komentarza jak u prawdziwnego psychologa Smile
Odpowiedz
27-10-2018, 20:54,
#17
RE: Dzień dobry
Witam ponownie. Zastanawiam się nad wypowiedziami. Myślałam że więcej mogę uzyskać od singli. Szkoda. Nie rad, tylko jak sami sobie radzą. Doświadczeń.
Odpowiedz
27-10-2018, 23:03, (Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-10-2018, 23:03 przez Marek___x.)
#18
RE: Dzień dobry
(27-10-2018, 20:54)marynia napisał(a): Witam ponownie. Zastanawiam się nad wypowiedziami. Myślałam że więcej mogę uzyskać od singli. Szkoda. Nie rad, tylko jak sami sobie radzą. Doświadczeń.

..nie radzą sobie bo inaczej nie byłoby ich na forum ...
Odpowiedz
30-10-2018, 11:13,
#19
RE: Dzień dobry
(27-10-2018, 23:03)Marek___x napisał(a):
(27-10-2018, 20:54)marynia napisał(a): Witam ponownie. Zastanawiam się nad wypowiedziami. Myślałam że więcej mogę uzyskać od singli. Szkoda. Nie rad, tylko jak sami sobie radzą. Doświadczeń.

..nie radzą sobie bo inaczej nie byłoby ich na forum ...
Nie stosuj Marku klasycznej projekcji swoich doświadczeń...
Nie każdy na forum jest Tobą...
Wiele osób doskonale sobie z życiem radzi Smile
Znam ich...

pozdrawiam
Darek
życie jest jak pudełko czekoladek, jak zjesz całe... to będzisz mieć zatwardzenie!
Odpowiedz
30-10-2018, 14:46, (Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-10-2018, 14:55 przez DorotaK.)
#20
RE: Dzień dobry
Maryniu bądź wśród ludzi. Zrób "krok" w nieznane np. jedź na wybraną imprezę singlową. Poznasz ciekawe osoby, pobawisz się i może wymienisz doświadczenia. Bądź otwarta na nowe "wyzwania". I tyle.
"Uśmiech to taka krzywa, która wszystko (prawieWink - to moje) prostuje" Phyllis D.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości

Kontakt | Forum Single Relax | Wróć do góry | | Wersja bez grafiki | RSS