Forum dla Singli i Samotnych

Pełna wersja: Na długie jesienno-zimowe wieczory
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4

Wiera

(02-11-2012, 21:05)Mirabelka napisał(a): [ -> ]A lubicie Grocholę?
Może nie jest to jakaś wielce ambitna lektura - ale taka własnie lekka, wesoła, do poczytania na długie jesienno-zimowe wieczory Smile
Ja właśnie czytam: "Houston, mamy problem!" - super jest Smile)
Przeczytałam "Nigdy w życiu", na "Serce na temblaku" poległam, chyba na 60 stronie. Czytając 2 tytuł miałam wrażenie, że czytam kalkę pierwszego i tak jakoś do Grocholi nigdy później już nie wróciłam.
A co myślisz o tzw. bestsellerach? Ja, coraz częściej przekonuję się, że te tzw. bestsellery to nic innego jak dobra reklama, która zawsze generuje sprzedaż, ale z tzw. "świetnością książki" niewiele ma wspólnego.
Teraz czytam "Pij Graj Używaj" odpowiedź na "Jedz Módl się Kochaj", notabene utknęłam na Módl się, i odpuściłam. Dla mnie największy bestsellero-gniot ostatnich lat. Jak czytałam opinie innych czytelników, to okazało się, że większość utknęła właśnie na Módl się.
A kto czytał 50 twarzy Grey'a? Zastanawiam się czy sięgnąć po tę lekturę. Opinie są różne, od zachwytu do.....wiadomo
Polecam "Alibi" Tami Hoag, lekki kryminał, czyta się jednym tchem.
Grocholi Zielone Drzwi bardzo mi się podobały. W ostatnim czasie z wielkim zaangażowaniem śledziłam losy Gosi z Domu nad Rozlewiskiem. Poluję na kolejne części, w bibliotece nie ma póki co Sad
Cześć
Dla mnie urokliwą książką, do której wracałam wielokrotnie, był "Cień wiatru" Carlosa Ruiza Zafona, razem z osobno wydanym malutkim przewodnikiem po Barcelonie. Świetne. I polecam. Wątek kryminalny też tam jest.
Łącząc kryminał z historią w tle, to z naszego rodzimego podwórka pamiętam dwie powieści Konrada T. Lewandowskiego: "Magnetyzer" czy "Bogini z labradoru" - czyta się świetnie. Klimacik przedwojennej Warszawy, znane postaci ożywające na kartach książek, a w tym wszystkim sporo humoru.
Trudniejsza lektura to "Żelazne kamienie" Rafała Dębskiego; walka złodziei, bandytów, szpiegów kilku mocarstw, agentów i poszukiwaczy skarbów pozostawionych przez Niemców podczas ostatniej wojny...
Pozdrawiam
Kasia
Z innej beczki, Biografia Mariana Kociniaka bardzo mi się podobała. Najciekawsze były opisy wyczynów młodych aktorów w latach 60-80-tych. Trzeba przyznać,że mieli fantazję i zdrowie do zabawy.Wink
"Powrót do Missing" - polecam Smile
A ja zamówiłam Atlas Chmur i nie mogę się już doczekać!
Ja za to wczoraj zakupiłam "My z Jedwabnego" Anny Bikont i dziś mam "oczy na zapałki". Choć książka przygnębiająca w tematyce, to wciąga niesamowicie.
Witam,
na długie wieczory polecam lekko bulwersujące, mocno erotyczne "Single - męski świat" Martina Cross, jeden z listy najlepiej sprzedających się self-publisherów, świeże spojrzenie na bycie singlem, ciekawa jestem Waszej opini.
Ja polecam "Powrót do Missing" - świetnie się czyta Smile
Ja wrócę do Stephena Kinga, bardzo dobre są "Ręka Mistrza" i "Bastion". Ja przy okazji jestem fanem Maria Puzo, chociaż większość pozycji jest raczej dla facetów, ale jest jeden tytuł mianowicie "Rodzina Borgiów" który spodoba się kobietom. Ostatni dostałem w prezencie "Upadek Gigantów" Folleta, też interesująca pozycja. Jeżeli ktoś lubi Dana Browna to polecam "Zaginiony Symbol". Świetna, wciągająca książka to "Księga Imion" Jill Gregory i Karen Tintori. Jeżeli ktoś lubi książki o tajemniczości i psychologii to polecam Rhondy Byrne "Sekret". Więcej nie podam bo boje się że i tak połowy byście nie przeczytali Tongue
Stron: 1 2 3 4