Forum dla Singli i Samotnych

Moje drogie Panie, temat niby banalny, ale proszę Was o konkretne informacje, czego pragniemy od Panów, co chciałybyśmy czuć, czego unikać. Jakie mamy oczekiwania, czym chętnie się podzielimy. Jako że jestem sprawczynią całego zamieszania pozwolę sobie zacząć od siebie...

Najbardziej brakowało mi w minionym związku....mężczyzny, albowiem mój były bywał a nie był. Mądrzejsza o kolejne doświadczenia, chciałabym aby moja druga połówka, poświęcała mi więcej uwagi. Chciałabym by traktował mnie jak partnera i niezależnie od sytuacji stał za mną murem, żeby nie potępiał moich poczynań.
Chciałabym czuć się sobą, czasem się powygłupiać, czasem napić się piwa i obejrzeć mecz, wybrać się na spacer, wycieczkę, czy kolację. I musi rozumieć że czasem z motocyklem nie wygra

Nawet jeśli te poczynania do najlepsiejszych nie należo? xD

Cichy nie robiłam nic, co byłoby niezgodne z prawem, obyczajami i czymś podobnym. Facet chciał żebym żyła dokładnie tak, jak on chce. Zero własnej inwencji twórczej

Ja tylcio pytam ^^ Ale np. zalemanie makówki dzień w dzień na jakiejś domówce z towarzystwem do nielegalnych poczynań nie należy (chyba, że ktoś po pijaku rozrabiać zacznie) ani też najlepszych, a jeśli kto myśli, źe tylko faceci tak robią to jeszcze zdziwić się może, oj może może A życie pod dyktando drugiej osoby swoją drogą je paskudne ^^

Dlatego spuściłam się z łańcucha i dopiero teraz czuje że żyje Wreszcie wróciłam do planów z przeszłości i realizuje wszystko po kolei

Gratuluję decyzji IG. Wiem, że znów nie na temat, ale pytanie skierowane było do pań, więc dostosuję się nie odpowiadając bezpośrednio na nie.

Przyłączam się do gratulacji

dzięki Panowie....ale odbiegamy od wątku czekam na wypowiedzi Pań.

Nie chcę pisać "a nie mówiłem" ale ostrzegałem, że daje tu trupem.

Schowamy trupa w szafie i się zamaskuje na jakiś czas