Forum dla Singli i Samotnych

Czy jesli facet zostaje okłamany ( nie zdradzony) tylko okłamany co do faktu kontaktowania sie telefonicznego z innym, można taie cos wybaczyc .... Jesli po wszystim przyjezdza facet do mnie przytula całuje mówi ze kocha nad zycie i zawsze bedzie ale w chwili obecnej nie moze byc ze mna bo go to przerasta bo mi nie wierzy nie ufa i potrzebuje czasu by to sie zabliźniło ?? Powiedzcie mi o co w tym wsyztskim chodzi ?

Nie jestem żadnym psychologiem , ale zamień się miejscami i jakbyś była na jego miejscu , gdyby to on ukrywał taką rzecz , to jakbyś zareagowała ? Pozdrawiam.

Też mam ten problem - jak zrozumieć faceta.
W myślach czytać się nie da, nie wiadomo co chodzi po głowie itd.
Taka chodząca tajemnica.

Czego wy nie rozumiecie ?
Zdrada lub poczucie zdrady, ,to jest jak gangrena. Rozpoczyna się od niewielkiej skazy, a w szybkim tempie rozchodzi się po całym organizmie i doprowadza do jego destrukcji,
Facet to konkretne stworzenie, które potrafi mysleć parę kroków w przód, a więc zapewne wasi faceci kombinują w taki sposób.
1. Jeżeli mnie okłamywała i kryła rozmowy telefoniczne z tym gościem, to pewnie się z nim puściła, a teraz pociska mi kitami jak ruski z katiuszy w 39r.
2. Jeżeli mnie okłamywała i kryła rozmowy telefoniczne z tym gościem, to pewnie prędzej lub później się z nim puści.
Głowy nie dam, ale założę się, że ci wasi faceci szukają już nowych partnerek, w każdym razie ja bym tak zrobił.
Ja jakoś szczególnie doswiadczony nie jestem, mimo 34 lat, ale z moich obserwacji wynika tylko tyle, że jeżeli kobieta szuka przygód, to prędzej lub później te przygody znajdzie. W najgorszym wypadku przywlecze do domu jakiegoś wenyra lub będzie się starała mówić ojcostwo
AgAg Na miejscu twojego faceta strzeliłbym tobie takiego kopa w tyłek, jak stąd do Barcelony

ale po co tkwić w związku, który nie spełnia oczekiwań? lepiej się rozejść i znaleźć sobie nowe połowki.
zawsze bylam i jestem przeciwna kłamstwom, albo zatajaniu informacji. lepiej bardziej bolesna prawda, niż słodkie kłamstwa, które i tak wcześniej czy poźniej wyjdzie na światło dzienne.
a tak w ogole, to zawsze mi sie wydawało, że faceci to mało skomplikowane istoty....

Nowa tu jestem... może nieumiejętnie czytam ALE jeśli mi Facet urządza scenę zazdrości o ROZMOWĘ z innym "nie kobietą" to staje się EXem. I nie ważne czy przez telefon czy bez telefonu. Prędzej temat mógłby się Facetowi nie spodobać
Tyle tylko, że zupełnie nie odczuwam potrzeby ukrywania rozmów - tak samo jak nie odczuwam potrzeby czytania smsów z cudzej komórki :o]

(16-07-2014, 23:12)agawawa napisał(a): [ -> ]....
Tyle tylko, że zupełnie nie odczuwam potrzeby ukrywania rozmów - tak samo jak nie odczuwam potrzeby czytania smsów z cudzej komórki :o]

No i tu jest pogrzebany drobny szczegół, stawiający Ciebie w innej lidze. A gdyby moja kobieta kłamała, bezzwłocznie stała by się byłą. Z tym, że ja nie zabraniam rozmów....

(25-06-2014, 21:19)Maag3miasto napisał(a): [ -> ]ale po co tkwić w związku, który nie spełnia oczekiwań? lepiej się rozejść i znaleźć sobie nowe połowki.
[...]

... może problem polega na tym, że ma się świadomość oczekiwania gwiazdki z nieba i obecny związek jest jakimś zamiastem, protezą, szkicem gwiazdki z nieba - bo doskonale wiadomo, że się rzeczonej gwiazdki nie dostanie... ?

(25-06-2014, 21:19)Maag3miasto napisał(a): [ -> ]a tak w ogole, to zawsze mi sie wydawało, że faceci to mało skomplikowane istoty....

Nie. Oni tylko bardzo chcą żebyśmy my tak myślały.

Lala....a czy Ty byłabyś jakoś specjalnie szczęśliwa gdyby Twój luby potajemnie dzwonił do jakiejś panny? Nie sądzę....co prawda chłop też trochę dramatyzuje, bo powinien jasno powiedzieć, że mu się to nie podoba...z drugiej strony...skoro miałaś/masz fajnego chłopa przy boku, to po kiego diabła Ci następny/ Kolekcjonujesz??

Walczysz Imperatorowa, ale czy zauważyłaś, że ten temat umarł równo dwa lata temu? Mimo wszystko kibicuję dalej.