Co jecie, żeby panować nad sylwetką
|
18-02-2014, 17:59,
|
|||
|
|||
Co jecie, żeby panować nad sylwetką
Wiadomo, singielka musi dobrze wyglądać, a na to składa się i dieta. Dlatego pytam, co jecie. ja np. zaczynam dzień od musli sante, bo bezcukrowe, później pilnuje już wszystkich składników do końca dnia. A Wy?
|
|||
18-02-2014, 20:02,
|
|||
|
|||
RE: Co jecie, żeby panować nad sylwetką
Ja jem wszystko co lubię i na co mam ochotę. Specjalnie się nie ograniczam... trzeba jeść wszystko ale w małych ilościach a nie obżerać się ... do tego trochę ruchu i wtedy nie będzie problemu z sylwetką.
|
|||
18-02-2014, 21:07,
|
|||
|
|||
RE: Co jecie, żeby panować nad sylwetką
jestem farciarą - jem dokładnie wszystko, ilości też pozostawiają wiele do życzenia, mam to szczęście, że nigdy się nie ograniczam, ogólnie rzecz biorąc jestem obżarciuchem, ale....
bardzo dużo ćwiczę, lubię siłownie, nie jakieś jogi, czy inne duperele, ale prawdziwe ćwiczenia, tańczę (prowadzę amatorski zespół tańca dla młodzieży), niestety nie pływam, cały czas żałuję, może po 60-tce i to mój cały przepis na szczupłą sylwetkę |
|||
18-02-2014, 21:28,
|
|||
|
|||
RE: Co jecie, żeby panować nad sylwetką
Do smukłych i rachitycznych istotek, to mi raczej daleko, ale przyznam, że w ciągu 1 roku udało mi się zrzucić ok. 15kg i od jakiegoś pół roku udaje mi się wagę utrzymać
Przepis? - Praktycznie wyrzuciłam z menu chleb (a co za tym idzie - masło i inne tłuste posmarowajki typu pasty, majonezy) i baaaaaaardzo ograniczyłam inne mączne dania, np. makaron, pierogi, sosy na bazie mąki. - Słodycze - oczywiście WON! (ale oczywiście od czasu do czasu jakaś czekoladka na poprawę humoru się zdarza - Staram się nie jeść po godz. 19:00 I to chyba tyle. Może jeszcze popijam herbatki "odchudzające",ale czy to akurat działa, to trudno powiedzieć.... No i trochę więcej się ruszam, ale to też bez przesady - nienawidzę skakania typu aerobik czy innej bieganiny. |
|||
19-02-2014, 14:01,
|
|||
|
|||
RE: Co jecie, żeby panować nad sylwetką
Ja nie mam tego problemu , ale pracę mam siedzącą więc staram się jakoś zabezpieczać i jem co 2-3 godziny a nie raz a dużo , do tego uprawiam sport. Mam nadzieję że to wystarczy.
|
|||
19-02-2014, 18:38,
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-02-2014, 20:07 przez relaksantka.)
|
|||
|
|||
RE: Co jecie, żeby panować nad sylwetką
Aniu z Opola - chleb ciemny nie jest wcale taki zły, nie ma tyle węglowodanów, co biały i jest lżejszy dla żołądka. Ja się zajadam. Kiedy mogę sobie pozwolić na podjadanie to staram się jeść owoce i warzywa, nic sztucznie słodzonego. A na stronie tego sante znalazłam też otręby owsiane - wspaniałości.
Dużo z Was też uprawia sporty- jakie najbardziej lubicie? |
|||
19-02-2014, 21:27,
|
|||
|
|||
RE: Co jecie, żeby panować nad sylwetką
Kiedyś gdzieś już tu pisałam, że jestem straszliwą fanką Bodyartu - taka niby joga, ale w żywszym i płynnym ruchu. Coś pośredniego między nudną jak dla mnie klasyczną jogą, a wariackim skakaniem aerobikowym Na prawdę bardzo polecam, bo człowiek zadyszki nie dostanie, a wzmocnić i porozciągać mięśnie może i właściwie nieźle się zrelaksować.
Jeszcze tak, jak ta parka na tym filmiku nie umiem , ale szczerze podziwiam: http://www.youtube.com/watch?v=dzrK2HkMOIw |
|||
21-02-2014, 10:20,
|
|||
|
|||
RE: Co jecie, żeby panować nad sylwetką
Kobieta powinna wyglądać jak kobieta , jakie diety . Trzeba mieć ciałka do przytulania
|
|||
21-02-2014, 20:41,
|
|||
|
|||
RE: Co jecie, żeby panować nad sylwetką
A nie lepiej polubić siebie, taką jaką jesteśmy?
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości