Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Singiel to pracoholik?
29-11-2011, 15:52,
#1
Singiel to pracoholik?
Gdzieś przeczytałam, że single jak mają do wyboru wracać do pustego domu czy zostać w dłużej w pracy z reguły wybierają to drugie.

ja raczej się w ten schemat nie wpisuję, oprócz domu i pracy jest przecież tyle fajnych rzeczy Smile
A jak jest z Wami?
Prawdziwie szczęśliwi są ci, którzy sami zdobyli własne szczęście.
Odpowiedz
29-11-2011, 18:05,
#2
RE: Singiel to pracoholik?
Witam...

Też mi się tak kiedyś wydawało, jednak od kiedy sam jestem singlem, mogę również sam przekonać się o tym Smile
Wg mnie wiele zależy od nas samych - bywa, że i w związku bywa średniawo i wówczas partner/-ka woli spędzać więcej czasu w pracy Wink

Niemniej jednak ja nie zostaję dłużej w pracy tylko dlatego, że muszę wracać do pustego domu... Zazwyczaj staram się wypełnić swój wolny czas, np. siłownią, zakupami, kinem, wycieczką, odwiedzinami znajomych/rodziny etc.

Summa summarum - śmiem twierdzić, że w pracy zostają specjalnie dłużej jedynie ludzie bez pomysłowości, którym brak kreatywności...
Singlowe życie daje nam wręcz większe możliwości spędzania wolnego czasu, niż osobom np. w związku, które muszą(?)/powinny mieć na względzie drugą połówkę Smile
Ale i tak uważam, że wiele zależy od nas samych, gdyż nawet będąc w związku - udawało mi się godzić życie zawodowe, prywatne, związkowe i rodzinne (po obydwu stronach Big Grin) urozmaicając to wycieczkami, imprezami, niespodziankami etc.

Dobra - bo znów wychodzi mi elaborat :]

Pozdrówka!
m4ly... jest ten świat!
Odpowiedz
29-11-2011, 18:14,
#3
RE: Singiel to pracoholik?
a to wszystko zależy jaką ma się prace i czy się ją lubi , no jak jest się na swoim to wiadomo Big Grin , gdzieś tam wspominałam że po 30tce to często singiel angażuje się albo w prace albo w pasje albo no własnie w co ? ...
Odpowiedz
29-11-2011, 18:26,
#4
RE: Singiel to pracoholik?
Brakuje mi tyciu-tyciu do 30-stki, więc... jeszcze się nie wypowiadam, jak to jest PO Tongue
A co do pracy, to ja swoją bardzo lubię, ale jeszcze bardziej lubię podróże, kino, itp. imprezy kulturalne i dlatego staram się póki co korzystać z życia...
Niestety, nie wszystko jest fajnie spędzać samotnie i stąd chęć poznawania ludzi, z którymi mógłbym dzielić pasje, hobby, wspólnie planować mniejsze i większe akcje "marnowania" wolnego czasu... Big Grin

Nie szukam bezpośrednio kandydatki na żonę etc., bo to nie mój styl - bardziej interesuje mnie pokrewna dusza, wyrozumiała, szczera - partnerka życiowa a nie małżonka z poradnika "Pani domu". To już głębsza przyszłość - tymczasem poszukuję ciekawych znajomości - może kiedyś i z takiej jednej coś się "upiecze" ;-)
m4ly... jest ten świat!
Odpowiedz
29-11-2011, 21:48,
#5
RE: Singiel to pracoholik?
Ja też się w ten schemat nie wpisuję, mimo, że swoją pracę lubię. Tak jak piszecie, jest tyle ciekawych rzeczy, które można robić... Ja tam nigdy się nie nudzę, zawsze coś się dzieje, aż czasami marzy mi się parę nudnych (czyt. spokojnych) dni Wink 4 ściany wypełniam na razie przyjaciółmi, piszę na razie bo przydałby się ktoś jeszcze Wink
Powiem Wam jeszcze, że nie lubię zimy, ale nie za zimno i śnieg, bo mają swój urok, ale za te krótkie dni... Wychodzi się do pracy w nocy i wraca w nocy, a ciemność, przynajmniej mnie, nie zachęca do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Bo co tu robić? Latem to co innego - rower, para nóg lub 4 kółka, woda, las, góry... Ech, rozmarzyłam się ... Wink
Odpowiedz
29-11-2011, 22:02,
#6
RE: Singiel to pracoholik?
Proszę, proszę - zdrowie podejście, jakiego oczekuję od singli i nie tylko Smile
Wielu moich znajomych będących bez pary potrafi jedynie narzekać i marudzić, że nic się nie dzieje zamiast wziąć sprawy w swoje ręce!
To moi znajomi od dawna i lubię ich, ale nie znoszę takiego malkontenctwa, co powoduje zmniejszenie częstotliwości naszych kontaktów, a co za tym idzie - kolejne "akrobacje" by mimo samotności spędzić czas wolny na poziomie Smile

Dlatego też chętnie podejmuję nowe znajomości - nawet z dalszych zakątków kraju/globu, gdyż nigdy nie wiadomo, co nam się może spodobać i gdzie nas rzuci los Wink
m4ly... jest ten świat!
Odpowiedz
29-11-2011, 22:20,
#7
RE: Singiel to pracoholik?
Narzekaniu mówimy stanowcze NIE Tongue
Odpowiedz
29-11-2011, 22:39,
#8
RE: Singiel to pracoholik?
Ja tam w sumie też trochę narzekam, ale to bardziej naświetlanie wad systemu, by pokazać światu, że istnieją możliwości zmian na lepsze - tym bardziej, że staram się właśnie sam tego dokonywać Smile

Ale narzekaniu dla samego narzekania jako sposobu na zwalanie winy "nicmisięnieudajewżyciu" to stanowczo NIE!!!
m4ly... jest ten świat!
Odpowiedz
30-11-2011, 00:01,
#9
RE: Singiel to pracoholik?
Jak ktoś ma ciekawą pracę i dużo wolnego po pracy to sobie może zostawiać. Ja jeszcze na taką pracę nie trafiłam, żeby zostawać po godzinach, bo w domu pusto nudno itp choć praktycznie przez całe życie jestem sama :-)
I don't need a sex. Life fucks me everyday. Blush

Czym jest miłość? W moim mniemaniu jest to: namiętność, podziw i szacunek. Jeśli człowiekowi są dane dwa z tych elementów, to wystarczy. Jeśli wszystkie trzy, to nie musi umierać, by trafić do nieba.
William Wharton Heart
Odpowiedz
30-11-2011, 00:20,
#10
RE: Singiel to pracoholik?
Byłam pracoholikiem, wypaliłam się zawodowo, zrujnowałam kręgosłup (14-16h za biurkiem) i skończyłam na forum dla singli - nie polecam.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Kontakt | Forum Single Relax | Wróć do góry | | Wersja bez grafiki | RSS