Kiedy mężczyzna się zwierza kobiecie

[Anusiawawa]

Hej,
założyłam nowy temat, ponieważ od pewnego czasu pewien mężczyzna, który jest mi bardzo bliski ( i któremu zawsze mogłam się zwierzyć, choć on nigdy wcześniej mnie nie opowiadał żadnych osobistych spraw ) to teraz coraz częściej opowiada mi o takich swoich osobistych problemach, o tym, co go dręczy, chce mojego wsparcia. Po prostu zwierza się. cieszę się, że mogę być jego powierniczką, zasługuje na to,żeby miał kogoś, komu wreszcie może zaufać. teraz widzę,że nasza przyjaźń się pogłębiła i wiem,ze nie tylko On jest dla mnie przyjacielem, ale i On czuje we mnie swoją przyjaciółke.
Ciekawa jestem, czy inni mężczyźni też lubią sie zwierzać kobiecie ( nie będącej jego partnerką/żoną ) i co tak na prawdę czują kobiety, kiedy inny facet (nie-partner) zwierza się ?

[donkryniu]

Z własnego doświadczenia, mężczyzna zwierza się kobiecie, kiedy jej w pełni ufa. Mężczyzna zwierza się kobiecie, kiedy jest w stu procentach pewny że nie zostanie skrzywdzony. Ale również wiem, że jest to na najlepszej drodze do czegoś więcej. Możesz się spodziewać że w najbliższym czasie usłyszysz piękne wyzwanie. Czasami szukamy miłości daleko, a ona tylko czeka aż ją dostrzeżemy zaraz obok siebie.Oczywiście mogę się mylić.

[Anusiawawa]

Dziękuję za odpowiedź...tak ten ktoś jest mi bardzo bliski i to uczucie się między nami baaardzo pogłębia, co mnie bardzo cieszy. właśnie ostatnio opowiedział mi, że przez wiele lat dręczyła go strasznie jakas dziewczyna, nie dawała spokoju...(nie chce opowiadać szczegółów ) ale przez nią troche stracił zaufanie do kobiet...szkoda mi go...ale widzę, że do mnie ma zaufanie i to coraz większe. Chciałabym, zeby nasza przyjaźń przerodziła sie w coś więcej, bardzo zależy mi na tym mężczyźnie, jest wart tego, aby był przy Nim ktoś, kto Go w pełni zrozumie i on bedzie mógł mnie zaufac. Ech...jak dobrze mieć Kogoś takiego.

[donkryniu]

Tylko pytanie, czy ty wierzysz w was, i też musisz być tego pewna. Pamiętaj, jeżeli ma takie doświadczenia, i w końcu się zdecyduje ci o tym powiedzieć. Nie dawaj mu nadziei jeżeli chcesz mu ją zabrać. Pamiętaj najgorsze w życiu każdego człowieka, jest dostać nadzieję na miłość i ją stracić. Miałem bardzo podobną sytuacje, jednak dostałem nadzieję która potem została rozwiana, i dzisiaj ja już nie potrafię zaufać. Ale niczego nie przyspieszaj niech sprawy idą swoim tempem, niech to się rozwija. Ja byłem za szybki w tamtej sytuacji i chyba zbiłem to co mogło być piękne, nie popełnij moich błędów. Na koniec życzę powodzenia, może odnajdziesz w nim swoje szczęście, będę trzymał kciuki

[niemotylica]

Anusiawawa, bardzo doceniłabym takie zwierzenia. Niektórzy potrafią mówić o sobie tylko pod wpływem alkoholu. To nawet nie jest ich wina tylko stereotypów. Mężczyźni zostali wychowani w tradycji, że muszą być twardzi, zawsze ze wszystkim sobie radzić Masz obok naprawdę kogoś szczególnego

[Anusiawawa]

Czy ja napisałam, że tego nie doceniam ? właśnie,że bardzo doceniam i chcę by On mi mógł ufać w takim samym stopniu jak ja Jemu Dzięki za wsparcie. bardzo zależy mi na Nim i dlatego konsultuję z innymi to, co sama obserwuję, co jest między nami...a widze, że rodzi sie miedzy nami coraz piekniejesze uczucie ))) Tak bardzo mi zależy na tej znajomości i zawsze chciałam,żeby z tej przyjaźni zrodziło sie cos wiecej, ale na razie nie chce niczego psuć

[donkryniu]

Jednak też nie odpuszczaj, czasami to kobieta musi zrobić ten pierwszy krok, do mężczyzny (głupio to jakoś brzmi, zważywszy żem ja chłop, może dla tego że małorolny) pamiętaj serce ci samo podpowie co masz robić, Nadal trzymam kciuki

[Anusiawawa]

Mój przyjaciel jest taki dośc nieśmiały jak na mężczyznę, ma w sobie dużo takich kobiecych cech, jak delikatnośc, wrażliwość, ciepło - te cechy raczej nie kojarzą sie z "typowym mężczyzną", a ja też nigdy nie tęskniłam do kolesia typu macho. sama jestem taka jak mój wspaniały przyjaciel serce mi dużo podpowiada, tylko często sie waham, czy podjąć kolejny krok, by nie wyjśc też na taką co sie narzuca. dzięki za kciuki. tego mi trzeba

[donkryniu]

Kiedy nadejdzie chwila poczujesz ją, pewnie pojawi się zwątpienie, ale serce i tak pchnie cię do przodu, no albo jego. Myślę że twój przyjaciel jest z usposobienia bardzo podobny do mnie. Widzę pewne podobieństwa

[Anusiawawa]

Moje serce bardzo wiele razy już pchneło mnie do przodu i dzięki temu miałam tyle szczęśliwych chwil i wspomnień z Nim O to nawet dobrze, Donkryniu, że jesteś podobny do tego mojego przyjaciela, moze dzięki Tobie, będę mogla sie poradzić co robic, by Go zadowolić najbardziej lubię ten Jego uśmiech i takie niezwykle lśniace oczy, gdy mnie zobaczy...