może wreszcie ruszymy z dyskusją
.png "Wink")
ja osobiście na sposób poruszania się, ręce, uśmiech i oczy...
a Wy?
ja zwracam uwagę na dłonie, paznokcie i zdecydowanie wolę blondynów
ech tak już mam
wzrost, czystość i sposób wyrażania myśli.
Na pewno na to, czy ma jakieś zainteresowania, pasje... Z wyglądu oczywiście na oczy, uśmiech , i to, czy nie jest z higieną na bakier
Oczywiście na dłonie ;-) (czyste) i oczy.
musi mieć to "coś" w sposobie bycia , przedsiębiorczy , z dystansem do życia i siebie przede wszystkim , z pasją a co do wyglądu hmmm... przecież to przemija
Przepraszam, że się wtrącę ale zawsze sądziłem, że kobiety raczej boją się "przedsiębiorczych" facetów ze względu na brak "gwarantowanej stabilizacji" (zarówno finansowej jak i uczuciowej). Cecha przedsiębiorczości niesie za sobą skłonności do ryzykowania...
Chyba, że inaczej rozumiem cechę "przedsiębiorczy".
Moim zdaniem większy kłopot mają przedsiębiorcze kobiety, bo często wybierają słabszych mężczyzn mając tendencję do opiekuńczości. Ale większość z nich marzy aby to one czasem mogły być poł kroku za mężczyzną, czyli żeby to on miał inicjatywę, był decyzyjny itp. To moim zdaniem między innnymi oznacza "przedsiębnorczy"
mi facet musi imponować, nie wybrałabym mało błyskotliwego, musi być rasowym facetem, a za takiego uważam tego który nie czuje zagrożenia u boku silnej osobowościowo kobiety...
fajnie jeśli będzie znał swoją wartość ale nie w mowie lecz sposobie bycia
a co do tych przedsiębiorczych mężczyzn to i owszem ma to coś na kształt predyzspozycji do ryzyka - ale ja do tych tradycjonalistek raczej nie należę , więc przewidywalny facet to nie dla mnie , nie oznacza to od razu faceta lekkomyślnego itp. a wracając do tej przedsiębiorczości myślałam o samodzielności , braniu spraw w swoje ręce, twórczym myśleniu i działaniu , pomysłach i ich zastosowaniu - nie przepadam za gdybaniem ani ciapowatymi facetami może dlatego że sama mam dynamiczny , czasami narwany temperament